niedziela, 20 września 2020

Warsztaty i Seminaria Jogi w Jaktorowie

Medytacje Himalajskich Joginów

Warsztaty weekendowe i całodniowe:

8-9 marzec 2024: MahaśiwaratriWielka Noc Jogina Śiwa obchodzona na całym świecie od wielu tysiącleci, której najistotniejszą częścią jest całonocne czuwanie poświęcone praktyce jogi. Obchody zaczynają się w 8 marca (piątek) o godz 17.00, a kończą w sobotę 9 marca o godzinie 6 rano. Więcej informacji tutaj.

27-28 kwiecień 2024: Laja Joga - Starożytnej Indyjska Czakroterapia. Warsztat poświęcony jest oczyszczaniu i rozwojowi ośrodków energetycznych (ćakramów) oraz rozwojowi wewnętrznemu człowieka. W tym roku tematem przewodnim jest Manipura Ćakra, ośrodek m.in. panowania nad umysłem. Więcej informacji tutaj.

15-16 czerwiec 2024: Laja Joga - Starożytnej Indyjska Czakroterapia. Warsztat poświęcony jest oczyszczaniu i rozwojowi ośrodków energetycznych (ćakramów) oraz rozwojowi wewnętrznemu człowieka. W tym roku tematem przewodnim jest Manipura Ćakra, ośrodek m.in. panowania nad umysłem. Więcej informacji tutaj.

12-13 październik 2024: Laja Joga - Starożytnej Indyjska Czakroterapia. Warsztat poświęcony jest oczyszczaniu i rozwojowi ośrodków energetycznych (ćakramów) oraz rozwojowi wewnętrznemu człowieka. W tym roku tematem przewodnim jest Manipura Ćakra, ośrodek m.in. panowania nad umysłem. Więcej informacji tutaj.

Szczegółowe informacje i zapisy pod tel. 502 493 555. Ze względu na ograniczoną ilość miejsc, prosimy o zgłaszanie uczestnictwa najpóźniej na 2 tygodnie przed rozpoczęciem warsztatu.

Cotygodniowe spotkania medytacyjne:

Każdy czwartek o godz. 19.00 - 20.30
Każdy pierwszy poniedziałek miesiąca o godz. 19.00 - 20.30 (Medytacja Transmisyjna)

W programie m.in. medytacje z przyrodą, medytacje doskonalenia umysłu, rozwijające m.in. wewnętrzny spokój, koncentrację, siłę psychiczną, kreatywność, poczucie wartości, ćwiczenia oddechowe, mantry (praca z dźwiękiem) i jantry (znaki mocy), praca nad oczyszczaniem subtelnych ośrodków energii (ćakramów), rozpuszczanie uciążliwości i negatywności (takich jak lęk, strach, depresja, złość, gniew), rozpraszanie przeszkód i trudności na drodze życia, rozwijanie świadomości dobrego prosperowania, pomyślności, sukcesu, zdrowia i długowieczności, podróż do wnętrza siebie, do wyższej jaźni, głębi duszy, odsłanianie sfery intuicji, relaksacja i odstresowanie, usuwanie napięć i bloków psychicznych, medytacje samouzdrawiania, transformacja ego, etapy budzenia wyższej świadomości, metody samorealizacji.

Na sesje medytacji zabierz ze sobą koc lub matę albo śpiwór czy poduszkę do siedzenia (inaczej będziesz siedzieć na deskach :) chustę do okrycia podczas medytacji i coś do notowania ...

Szczegółowe informacje i zapisy pod tel. 502 493 555

Medytacje i wykłady prowadzi Sławomir Barcz, absolwent Politechniki Szczecińskiej, artysta grafik, podróżnik, nauczyciel Laja Jogi z wieloletnim stażem. Swoją podróż z Laja Jogą rozpoczął w 1995 roku odkąd nieustannie rozwija swoje umiejętności praktyczne i poszerza wiedzę pod okiem doświadczonych nauczycieli i przewodników duchowych. Prowadzi warsztaty i seminaria m.in. indyjskiej ćakroterapii, rozwoju wewnętrznego opartego o system ćakramów, trening rozwoju osobowości, budzenia wyższej świadomości i opanowania umysłu metodami Laja Jogi.

Zajęcia odbywają się w Jaktorowskim Ośrodku Jogi (okolice Grodziska Mazowieckiego pod Warszawą). Wszystkich zainteresowanych Jogą i Medytacją z okolic zapraszamy do wspólnych medytacji i ćwiczeń Jogi.

środa, 24 czerwca 2020

Panchkedar Yatra 2019 - pielgrzymka do pięciu starożytnych świątyń w Himalajach poświęconych Joginowi Śiwa

Himalaje, Październik 2019

Spośród wszystkich sanktuariów poświęconych Joginowi Śiwa, zespół pięciu himalajskich świątyń Panch Kedar jest przez Joginów czczony najbardziej. Znajduje się on w regionie Garhwal, w Uttarakhand (zwanym także Krainą Bogów) w północnych Indiach. Jest przedmiotem wielu legend, które łączą Jogina Śiwa bezpośrednio z Pandawami, bohaterami hinduskiej epopei Mahabharata.

Geografia

Świątynie znajdują się w regionie Górnych Himalajów, a ich tło stanowią wysokie, pokryte śniegiem pasma górskie Nanda Devi, Chaukhamba, Kedarnath i Neelkanth. Świątynię Kedarnath odwiedzić możemy w dolinie rzeki Mandakini. Pozostałe wybudowane zostały na wyżynach między doliną rzeki Mandakini a wąwozem rzeki Alakananda. Są one tak oddalone od cywilizacji, że poza Tungnath i Kalpeśwar pozostałe trzy są niedostępne dla turystyki samochodowej, a dotrzeć można do nich jedynie trekkingiem.

Legenda

Wedle Mahabharaty, po wielkiej wojnie z Kaurawami, która miała miejsce ok. 3600 r. p.n.e. na polach Kurukszetra, Pandawowie, chcąc odpokutować za grzechy bratobójstwa, oddali władzę królestwa swoim krewnym, a sami odeszli w poszukiwaniu Jogina Śiwy, aby błagać Go o odpuszczenie grzechów, jakich się dopuścili.

Śiwa chcąc się przed nimi schować, zamienić się miał w białego byka Nandi i zniknąć w rejonie Garhwal (również nazywanym Kedar-Khanda) w Himalajach. Pandawowie zaczęli Go szukać i gdy tylko jeden z nich, Bhima, rzucił się, aby Go schwytać, byk zanurkował pod ziemię i przepadł, aby pojawić się częściowo w pięciu różnych miejscach, obecnie znanych właśnie jako Panch Kedar. I tak, garb pojawił się w Kedarnath (3583 m), ramiona w Tungnath (3680 m), pępek pojawił się w Madhyamaheshwar (3490m), twarz ukazała się w Rudranath (3600m), a włosy i głowa w Kalpeshwar (2200m).

Pandawowie wybudowali świątynie w tych pięciu miejscach, aby wielbić i czcić Śiwa. W ten sposób Pandawowie zostali uwolnieni od grzechów i osiągnęli upragnione zbawienie i wniebowstąpienie.

Według ustnych przekazów lokalnych szamanów i kapłanów, Śiwa objawiał się w tych i podobnych miejscach jeszcze na długo przed wydarzeniami opisanymi w Mahabharacie.

Przejścia trekkingowe zlokalizowane w regionie Garhwal zapewniają pielgrzymom olśniewający śniegiem i prawdziwie czarujący krajobraz wysokich szczytów Nanda Devi (7817m), Trishul (7120m) i Chaukhamba (7138m). Region Garhwal to też miejsce, w którym źródła ma rzeka Ganga, która jest w Indiach rzeką świętą, wraz z jej licznymi dopływami, przykładając jeszcze więcej czci świątyniom Panch Kedar.

Całkowita długość wędrówki obejmującej całość Panch Kedar wynosi około 120-170 km (w zależności od wyboru trasy), co wymaga ok. 12-16 dni zaangażowanego pielgrzymowania. Wędrówka rozpoczyna się od miejscowości Gaurikund (1920m), z której roztacza się już widok na imponujący himalajski łańcuch górski. Z powodu zalegającej pokrywy śnieżnej, pielgrzymowanie możliwe jest, za wyjątkiem Świątyni Kalpeśwar, przez około siedem miesięcy w roku, od kwietnia do października.


Dzień 1 - z Delhi do Rishikesh

28 wrzesień. Sobota rano. Przylatujemy w trójkę z Warszawy do Delhi. Mamy za sobą ok 7-8 godzin lotu. W Delhi jest 9:00 (indyjskiego czasu). Po odprawie na lotnisku, wymieniamy dolary na indyjskie rupie oraz kupujemy lokalne karty sim (ok. 500 rupii/kartę, z której można korzystać przez 1 miesiąc). Zamawiamy od razu samochód z kierowcą na czas całej naszej 14-dniowej wyprawy (koszt około 75.000 rupii). Odległość z Delhi do Rishikesh to w przybliżeniu 240 km. Podróż zajmuje nam 6-7 godzin i na wieczór zajeżdżamy do pięknie położonego hoteliku nad Gangesem (600 rupii za osobę).


Dzień 2 - Rishikesh

Jako, że to niedziela, tu również dzień wolny od pracy, nasz kierowca nie może załatwić kilku urzędowych spraw związanych z „zieloną kartą” i wjazdem z nami na teren Himalajów, a my mamy cały dzień dla siebie. Przeznaczamy go na regenerację po podróży oraz na zwiedzanie Rishikesh - świętego miasta dla hinduizmu oraz ważnego centrum pielgrzymkowego odwiedzanego przez medytujących i joginów z całego świata.

Po rytualnej kąpieli w Gangesie i uczestnictwie w Durga Pudźa (nabożeństwie) w Śri Kali Aśram z okazji rozpoczynającego się właśnie święta Nawaratri (poświęconego Durga - Boskiej Matce), postanawiamy zafundować sobie, przed drogą, kolację przy światłach Lakshman Jhula (słynny most w Rishikesh) nad brzegiem Gangesu.

Następnego dnia, czeka już nas długa i trudna 220-kilometrowa droga do Gaurikund. A podróż po himalajskich drogach, co roku wymywanych przez obfite opady deszczu i zasypywanych przez obsuwające się piaski i skały potrafi trwać dobre 11 godzin.

O 5tej rano wyrusza jedyny autobus do Gaurikund, a my nie możemy czekać aż nasz kierowca załatwi wszystkie dokumenty. Jeśli będziemy czekać, nie dotrzemy na miejsce tego samego dnia i nie zdążymy zrealizować naszego planu zakładającego wizytę w każdej z pięciu świątyń. Kładziemy się spać.


cdn...

niedziela, 5 czerwca 2016

Jogging, bieg transowy – podstawy praktyki

Idea nieco magicznego, tybetańskiego biegu transowego została w latach sześćdziesiątych XX wieku przeniesiona na Zachód jako luźny i swobodny trening biegowy powszechnie już znany jako jogging (z ang. czytaj dżogging). Duchowe, ekstatyczne bieganie w stanie głębokiego skupienia od tysiącleci znane jest w kulturze duchowej Himalajów, Tybetu i Pamiru, podobnie jak i wśród wszystkich autentycznych szkół Hatha Yogi, z której się wywodzi. Śivāvatara, Yogeśvara, Król Joginów jakieś 10 tysięcy lat temu historycznie rzecz ujmując nauczał skupionego spacerowania oraz odprężającego skupionego biegania popularnie zwanego biegiem transowym, gdzie słowo trans oznacza zachwyt, uniesienie, stan przyjemności i ekstazy z pełną świadomością! Biegacze himalajscy w Tybecie czy Nepalu, biegając w wysokich górach na długich dystansach, często z ładunkiem bagażu w charakterze kurierów stanowią wzór zaawansowanych w tej jogicznej metodzie ekspertów, jednak początki duchowych spacerów są bardzo proste i łatwe, tak że każdy może zacząć kto ma nogi do chodzenia, jako że luźne bieganie jest przedłużeniem chodu! Nauka joginów zaleca czy wręcz nawet nakazuje spacerowanie o poranku, w godzinach brzasku i świtu poranka, co w języku aniołów brzmi wręcz jak rozkaz: Pratah Brahmanam Kuru! Starożytni powiadali, że poranne spacerowanie wśród przyrody, w blasku świtu usuwa mroczne demony umysłu, takie jak zły nastrój, smutek czy tak zwane depresje. W istocie częste spacerowanie oraz marszobiegi wśród przyrody, w naturze poprawiają krążenie i dotlenienie organizmu, zapobiegając wielu schorzeniom, co poprawia też funkcjonowanie mózgu, systemu nerwowego i umysłu. Spacerowanie jest przygotowaniem i rozgrzewką do odprężającego biegu transowego takiego jak jogging, stąd zawsze jest polecane w każdej duchowej dyscyplinie dla rozwoju ciała, umysłu i duszy.

Spacerowanie podobnie jak i szybkie chodzenie jest zupełnie naturalną czynnością genetycznie odziedziczoną po przodkach, a dla zdrowia i dobrego samopoczucia warto kilka kilometrów pośród natury zrobić nawet codziennie, gdyż to brak ruchu na świeżym powietrzu powoduje wiele cywilizacyjnych schorzeń i degenarację ludzkich istot! W spacerowaniu i szybkim chodzie kolana pozostają lekko ugięte, ręce w łokciach luźne i swobodne, pracują naprzemiennie do nóg po bokach ciała, a w tempie chodu na granicy lekkiego biegu ręce w łokciach zgięte są naturalnie pod kątem prostym w charakterystyczny już dla biegania sposób. Jogicznego chodzenia, spacerowania nie należy mylić z techniką lekkoatletycznego chodziarstwa, które jest wysoko kontuzyjne i ma nienaturalne elementy, które często kończą się kalectwem podobnie jak wyczynowy sprint sportowy. Duchowo – rozwojowe dyscypliny takie jak jogging nie opierają się na niezdrowej rywalizacji, wymuszaniu wyniku czy ekstremalnym forsowaniu organizmu, a służą indywidualnemu samodoskonaleniu, wzmaganiu siły woli, kształtowaniu charakteru, opanowaniu umysłu. Dyscyplina joggingu, pierwotnie istotna część treningu Hatha Yogi, może być praktykowana tak w grupach jak i w samotności, nie wymaga żadnego sprzętu oprócz luźnej i naturalnej odzieży stosownej do poru roku i pory dnia czy nocy, dobrego obuwia, choć tradycyjnie ćwiczy się spacerowanie w naturze na boso, podobnie bieganie choć w trudnym i niepewnym terenie używano odpowiednich sandałów. Osoby, które prowadziły bardzo siedzący tryb życia powinny rozpocząć najpierw od dłuższych spacerów, aż znajdą maksymalnie szybkie tempo chodzenia na granicy truchtania, mogą się dobrze przeciągnąć w naturalny sposób kilka razy, co zapobiega kontuzjom u osób bardzo słabowitych. Powszechna epidemia choroby serca i krążenia skończy się, gdy wszyscy ludzie będą dbać o odpowiednią ilość ruchu, spacerów i biegania w każdym tygodniu, co wzmacnia serce i cały układ krążenia nieznoszący zastoju w postaci siedzącego, kanapowego trybu życia! Jogging w języku angielskim to w swej istocie właśnie „truchtanie”, „lekki kłus”, ale też „potrząsanie”, co oddaje precyzyjnie aspekt rozgrzewki i przygotowania do przyjemnie swobodnego biegania. Rozgrzewka to wytrząsanie rąk i nóg na lekko obniżonym środku ciężkości, aby intensywnie rozluźnić przez potrząsanie wszystkie stawy i kończyny oraz kręgosłup co jest sekretem joginów, oraz adeptów indyjskich i orientalnych sztuk walki.

Spacerowanie, szybkie chodzenie (ang. walking) oraz jogging jest zawsze zdrowe dla ciała i umysłu, nie wymaga żadnych specjalnych umiejętności, a do tego nic nie kosztuje dając same zdrowotne korzyści. Jogging w jego pełnej formie potrafi też dostarczyć euforycznych przeżyć o niebo lepszych niż odloty alkoholowe czy narkotyczne, bo nieszkodliwych i naturalnych. Trochę mistyczno-odlotowe doznania biegowe, tak zwane „runners high” pozwalają zaspokoić naturalne potrzeby duchowe ludzkiej istoty i są bardzo pomocne w terapii odwykowej, której częścią powinien wręcz być trening spacerowania i biegania! Jogging sprzyja dynamicznej koncentracji i medytacji będąc metodą oczyszczania umysłu z jego stresów i słabości, kształtując wytrzmałość, wytrwałość i zdrową siłę woli! Swobodne bieganie można praktycznie uprawiać w każdym wieku stosownie do sił i możliwości stosując po pare minut spacerowania, lekkiego biegu czy szybkiego chodu. Chociaż naturystyczni i tantryczni praktycy w Tybecie biegają nago i boso, zarówno kobiety jak i mężczyźni, to jednak czynią tak po dłuższym wieloletnim treningu i zwykle w okolicach nieuczęszczanych zbytnio przez turystów na himalajskich szlakach. Zadaniem dobrych instruktorów, nauczycieli każdej formy jogi jest należyte przygotowanie uczestników do samodzielnej dbałości o kondycję i zdrowie poprzez respektowanie zasady „Pratah Brahmanam Kuru” będącej imperatywnym zaleceniem dla spacerowania, szybkiego marszu czy lekkiego i luźnego biegania! Jogging odpowiednio użytkowany jako metoda pomaga w oczyszczeniu umysłu i wzmocnieniu zdrowotnej kondycji ciała, a na bardzo zaawansowanych poziomach jest też intuitywną umiejętnością pozwalającą bezpiecznie biegać w nocy po lesie czy górach, co wymaga umocnienia się w wyczuwaniu przeszkód w nocy. Duchowi spacerowicze i biegacze nie robią jednak nic dla poklasku, ambicji czy uzyskania jakiegoś wyniku, ale kierują się wznioślejszymi motywami duchowymi, szlachetnymi pobudkami. Umiejętność spacerowania w ciemności po własnym domu, może być małym przygotowaniem do szczególnych sposobów dynamicznego użytkowania intuicji. Swobodne bieganie jest wspaniałym środkiem antystresowym, antydepresyjnym, wzmagającym energię i witalność organizmu, wspaniałym środkiem dla wzmożenia pewności siebie i poprawy samopoczucia! Bieganiu towarzyszy wzmożone spalanie tłuszczów, co pomaga w odchudzaniu, a potrzeba picia wody w większej ilości poprawia cały metabolizm. Wszystko to razem jest dobrym oczyszczeniem i hartowaniem organizmu, który potem może służyć do bardziej ekstatycznych czy intuicyjnych eksperymentów, ale nie należy się zbyt forsować ani zamęczać trenowaną dyscypliną!

Ludzie słabowici, chorowici, narkomani, alkoholicy i chorzy psychicznie nie lubią biegania ani spacerowania, nie lubią zresztą żadnej uzdrawiająco – odwykowej dyscypliny, choć paradoksalnie, właśnie tym osobom jogging jest najbardziej potrzebny! Regularny jogging zmniejsza ilość pochłanianego alkoholu i innych narkotycznych używek, poprawia sen, wzmaga czystość. Jogging wzmaga dobrą kondycję całego ciała i umysłu, pomaga zagłębić się w siebie, usuwa stresy a to uwalnia od nałogów. Bieganie powoduje, że ludzie stają się bardziej radośni, dojrzali i odpowiedzialni uwalniając się od tego co degeneruje i niszczy życie. Dotlenienie organizmu, wzmożenie wydolności płuc na pewno istotnie przyczynią się do tego rodzaju zdrowotno- odwykowych rezultatów. Dobrze się biega w luźnych strojach, takich jak używane w judo czy karate, w naturalnych sportowych dresach, ale trzeba pamiętać, że większość nienaturalnej, syntetycznej odzieży jest bardzo szkodliwa dla skóry i zdrowia, dlatego unika się w joggingu syntetycznych elementów ubioru! Ruch nóg nadaje rytm pracy rąk, nigdy odwrotnie bo to praca biegowa nóg decyduje o tym jak funkcjonuje reszta ciała. Wzrok skupiony jest na celu przed osobą biegnącą, która w wyobraźni podąża ku jakimś wyższym celom, nawet do duchowych, niebiańskich krajów i pałaców bóstw. Jarskie odżywianie z dużą ilością bogatych w witaminy warzyw i owoców jest konieczne przy regularnym joggingu kilka razy w tygodniu, a przecież na początek wystarczy jakieś pół godziny, 20-30 minut spacerów połączonych z bieganiem! Jogini biegają dużo polnymi drogami, ścieżkami parków, po trawie na łąkach i po lesie, acz unika się biegania po betonie czy asfalcie, gdyż może to prowadzić do kontuzji i nie daje energii życia.

W bieganiu oddycha się całą swoją istotą, nosem i ustami jednocześnie, a za sprawdzian swobodnej praktyki uważa się takie tempo biegu, w którym można swobodnie rozmawiać z drugą osobą biegnącą! Dobrze od czasu do czasu ćwiczyć całą klubową jogiczną grupą, aby lepiej opanować metodę i nie forsować się zbytnio, acz regularny, prawie codzienny trening już po pół roku przynosi doskonałą poprawę zdrowia i kondycji, choć początek może być trudny, z powodu kolki, zadyszki czy odcisków, co jednak spokojnie i cierpliwie przezwyciężamy dostosowując tempo do możliwości. Oddech zwykle ulega rytmizacji w stosunku do ilości kroków, tak że wychodzą dwa kroki na wdech i dwa na wydech, albo cztery kroki na wdech i cztery na wydech, co się najczęściej spotyka. O ile na początku dla koncentracji można liczyć kroki na wdechu i na wydechu co sprzyja skupieniu uwagi, to po pewnym czasie w rytmie tak spaceru jak i biegu powtarza się indywidualnie otrzymaną w procesie inicjacji tzw. Iśta Mantrę jak Om Śāntih, myśląc w skupieniu Om na wdechu, a drugie słowo Mantry na wydechu! Istnieją też bardziej zaawansowane elementy transowego, zachwycającego joggingu, ale można się ich nauczyć bezpośrednio od zaawansowanych joginów i Guruh!

Himalaya Swami